Witold Pozorski

Przyszedłem pana zabić

Przyszedłem pana zabić.

A kim ty, kurwa, jesteś?

Dobre pytanie, można by nakręcić o tym film, napisać parę książek, ale teraz przyszedłem pana zabić. Pańska egzystencja wyprzedza esencję. U mnie jest odwrotnie.

Jak to? Wczoraj widziałem się z kumplem, a teraz gadam z tobą. Po to jestem tutaj. Moja esencja też wyprzedza egzystencję.

Tak, być może.

Jeśli pan zabije mnie (a nie zabije), to będzie to przejaw wolnej woli, a jeśli ja zabiję pana, to będzie to przejaw sensu.

W każdym razie ja pańską egzystencję kończę. Taka jest moja esencja

Witold Pozorski – urodzony w 1997 roku w Gdańsku, mieszka w Sopocie. Filolog polski, menedżer, motocyklista. Poeta, animator kultury, współorganizator Festiwalu literackiego Fala Poprzeczna. Do tego Polak, katolik i alkoholik, podobnie jak jego młodzieńcza fascynacja, Władysław Broniewski. Od komunizmu jak najdalej, jak najbliżej za to poezji i mocnych wrażeń. Wcześniej niepublikowany ani nienagradzany i wstrząsająco tym niezmieszany.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *