Ula Sikora

Pragha 001

Pivni lázně
możesz się wykąpać a potem to wypić pycha
jazz cluby w których nikogo bo drogo
knajpy dobrego vojaka Svejka

Trdelniki w śmietniku
Możesz naładować bitej śmietany albo lodów
Apple cinnamon magic
Czego chcesz ci tam nałożymy tylko zapłać

Bezdomna zagląda, ale jej też się przejadły
Schyla się po jakiegoś krakersa

Twórcy tego zegara na rynku wykuto oczy żeby tylko w tym mieście był taki piękny
Turyści robią zdjęcie i idą dalej

Cztery sklepy z pamiątkami na ulicy
W nich sztuczna porcelana i lizaki z trawką
Żeby zrobić znajomym he he ciekawe czy kopnie
Azjaci-sprzedawcy mają smutne oczy

Mały chłopiec wybiega rodzicom na ulicę
Staruszek bez nogi patrzy za nim
Z czułością czy ze strachem ciężko stwierdzić
Przecież nie widzę tu nikogo oprócz siebie

Ula Sikora – urodzona nad morzem w ‘98 roku, studiuje psychologię na Uniwersytecie Gdańskim. Udaje wstydliwą, ale tak naprawdę ciągle pcha się na scenę podczas slamów poetyckich. Jej plan na życie to życie. Chce zarabiać w przyszłości pisząc mowy pogrzebowe, ale takie, żeby wszyscy ryczeli.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *